strona główna

Aktualności

Będą zjazdy, ale jakie?

Będą zjazdy, ale jakie?
Luty 26 14:36 2019 Wydrukuj

XXIV Krajowy Zjazd Delegatów PZŁ uchwalił Statut PZŁ w kształcie proponowanym przez Naczelną Radę Łowiecką wraz z autopoprawkami jej Komisji Statutowej. W uchwale zjazdowej m.in. zobowiązano NRŁ do kontynuowania prac legislacyjnych nad zmianami w świeżo przyjętym statucie i postanowiono o zwołaniu nadzwyczajnego KZD, jak również o konieczności zwołania zwyczajnych okręgowych zjazdów delegatów.
 
Chciałoby się rzec, że ja właśnie w tej ostatniej sprawie. Uchwała zjazdowa została podjęta w reżymie prawnym wynikającym z treści przepisów jeszcze obowiązującego starego Statutu PZŁ. W związku z tym należy uznać, że znaczenie określeń użytych w tekście ww. uchwały ustalamy na podstawie definicji zawartych w funkcjonującym do tej pory statucie czy też odtwarzamy przy wykorzystaniu jego przepisów. Na gruncie dotychczasowych uregulowań statutowych podjęcie uchwały, w wyniku której zostaną zwołane zwyczajne OZD, oznacza ni mniej, ni więcej, tylko to, że powinny to być – najkrócej rzecz ujmując – OZD sprawozdawczo-wyborcze. Jeszcze obowiązujący (w chwili pisania tego tekstu) Statut PZŁ przewiduje zwyczajne OZD raz na pięć lat, a każdy inny OZD jest zjazdem nadzwyczajnym.
 
Spotkamy się na pewno z przeciwnymi poglądami – że kadencje organów PZŁ trwają w dalszym ciągu i rozpoczęły swój pięcioletni okres w ubiegłym roku, a przewidziane na podstawie uchwały OZD mają charakter zwyczajnych zgodnie z nowo przyjętymi rozwiązaniami (przy czym zaznaczam, że musiałyby to być zjazdy zwyczajne, ale kolejne już w kadencji). Pozwoliłoby to uznać, że nie zachodzi konieczność dokonywania ponownych wyborów. Taki pogląd oceniałbym jako nieznajdujący oparcia w jeszcze obowiązujących przepisach zrzeszenia. Zapewne legislatorzy w jakiś nowatorski sposób rozprawią się z problemem, który wynikł z podjęcia powyższej uchwały w takiej, a nie innej treści.
 
To niejedyna pojawiająca się komplikacja w związku z uchwaleniem nowego Statutu PZŁ. Jego przepisy w § 95 ust. 5 określają, że zwyczajne OZD są zwoływane raz w roku, a § 96 statuuje instytucję pierwszego w kadencji zwyczajnego OZD, który jest jednocześnie zjazdem wyborczym. Przyjęte regulacje prawne kreują także nowe obowiązki i uprawnienia prezydium OZD, składającego się z: przewodniczącego, trzech zastępców i sekretarza. W związku z likwidacją okręgowych rad łowieckich na OZD mają powstać nowe ciała kolegialne, np. zespół nadzorczo-kontrolny.
 
W związku z powyższym można dostrzec następujące trudności. Zwyczajne okręgowe zjazdy delegatów, które się odbyły w 2018 r., działały na podstawie dotychczasowych przepisów. Dlatego też prezydia OZD odbytych w 2018 r. mają skład niezgodny z § 96 ust. 1 nowego statutu. Składały się one bowiem, a przynajmniej powinny się składać, z przewodniczącego i jednego albo dwóch zastępców oraz sekretarza. Zachodzi zatem konieczność uzupełnienia prezydiów. W jakim trybie? Nie wiadomo. Przepisy statutu tej kwestii nie regulują. NRŁ nie przewidziała rozwiązań o charakterze przejściowym, za pomocą których dałoby się dostosować do zaistniałej rzeczywistości.
 
Podpowiadam, że wyjścia z impasu można próbować się doszukać w treści rozdziałów XIX i XX nowego statutu, a zwłaszcza w § 112 określającym tryb uzupełniania składu organów kolegialnych w trakcie trwania kadencji. Te rozdziały dotyczą, co prawda, organów zrzeszenia i koła, a prezydium OZD nie jest ani jednym, ani drugim. Niemniej dopuszczalne byłoby stosowanie analogii w tym zakresie. Jednakże w tej konkretnej sytuacji mamy do czynienia nie z uzupełnieniem składu ciała statutowego w trakcie kadencji z uwagi na jego opróżnienie, lecz z pierwszym wyborem jego członka.
 
Przepis § 95 ust. 5 zobowiązuje zarządy okręgowe do zwołania zwyczajnych OZD raz w roku w pierwszym półroczu roku kalendarzowego. Zatem winny się one odbyć najpóźniej z końcem lipca br. Należy rozstrzygnąć, czy zjazdy zwoływane w tym trybie będą jednocześnie zjazdami, o których mowa w uchwale zjazdowej KZD. Zdawać by się mogło, że nie. Nie pokrywają się bowiem terminy określone nowym statutem i ww. uchwałą.
 
Najprościej uznać, że w tym roku trzeba ponownie przeprowadzić wyborcze spotkania na poziomie kół i okręgów. Stanowiłoby to nowe otwarcie, ale czy organy PZŁ są na to gotowe? Szczerze mówiąc, nie sądzę. W związku z tym zostanie otwarta furtka dla twórczych interpretacji zapisów Prawa łowieckiego i Statutu PZŁ.
 
Zasygnalizowanie tylko niektórych problemów wywołanych nowymi regulacjami pokazuje, jak bardzo potrzebujemy odpowiedzialnego tworzenia przepisów i rzetelnego ich procedowania. Trzeba podkreślić, że jakieś rozstrzygnięcia są konieczne, wielkimi krokami zbliżają się bowiem pierwsze walne zgromadzenia w kołach.
 
Grzegorz Trojanowski, Fot. ADP, archiwum

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.